zklepy.pl
Image default

Wszystkie oczy na Kraków! Zapowiedź jedynego niedzielnego meczu PHL

W koronawirusowej rzeczywistości nie ma łatwo. Choć Polska Hokej Liga długo opierała się skutkom pandemii, od kilku tygodni przekładanie meczów na stałe wpisało się w krajobraz naszych rodzimych rozgrywek. Tym oto sposobem, dziś będziemy emocjonowali się zaledwie jednym ligowym meczem. Comarch Cracovia podejmie u siebie Ciarko STS Sanok.

Wydawało się, że powrót sanoczan do rozgrywek będzie przebiegał zgodnie z oczekiwaniami. Miejscowi hokeiści, którzy wyjechali na ligowy lód po blisko trzech tygodniach pauzy, przegrywali już 1:3 z JKH GKS-em Jastrzębie. Ekipa z grodu Grzegorza nie po raz pierwszy w tym sezonie pokazała jednak pazura. Udało się jej odrobić straty, by ostatecznie zatriumfować 7:4.

Dla trenera Miiki Elomy był to niezwykle udany debiut na trenerskiej ławce STS-u. Klubowi włodarze wreszcie zamknęli wakat, jaki zapanował po odejściu Marka Ziętary i wszystko wskazuje na to, iż postawili oni na fachowca, co się zowie. Spore doświadczenie wyniesione z najwyższej fińskiej klasy rozgrywkowej, a także znajomość jednego z najlepszych systemów szkolenia młodzieży na świecie od podszewki sprawiają, iż można wiązać z jego projektem spore oczekiwania.

Krakowscy hokeiści także otrzymali (być może aż zanadto) czasu na odpoczynek od ligowej codzienności. Przed dwunastoma dniami pokonali oni GKS Katowice 5:2, kontynuując dobrą serię po zwycięstwie w Pucharze Polski. Ciekawe, czy po tylu dniach przerwy zdołają oni utrzymać jeszcze cały impet.

Kto dziś sięgnie po punkty? Na dwoje babka wróżyła. W trwającym sezonie starcia tych ekip należały jednak do bardzo wyrównanych. W pierwszych dwóch rundach sześć punków na swym koncie zapisały „Pasy”. Na początku grudnia drużyna dowodzona tymczasowo przez Marcina Ćwikłę dała jednak prawdziwy popis, pokonując Cracovię aż 7:3.

Najnowsze artykuły

A więc (znów) „Święta Wojna”. Stawką finał fazy play-off

admin

Powtórka z rozrywki. Czy JKH weźmie rewanż za ubiegłoroczny ćwierćfinał?

Derby w ćwierćfinale, ale faworyt jest jeden. Zapowiedź małopolskiego ćwierćfinału

Mateusz Pawlik

Skomentuj