Sezon 2021/2022 był ostatnim w profesjonalnej karierze Kamila Olearczyka. Raptem 26-letni defensor Ciarko STS-u Sanok podjął decyzją o definitywnym rozbracie z hokejem na lodzie.
Kamil Olearczyk debiutował w szeregach sanockiej ekipy, kiedy ta walczyła jeszcze o najwyższe cele. Jego pierwszą pełną kampanią był jednak sezon 2015/2016, po zakończeniu którego STS zniknął z hokejowej mapy Polski na ponad cztery lata.
Rodowity sanoczanin w następnych rozgrywkach przeniósł się na Śląsk, wiążąc się z GKS-em Katowice. Nie zagrzał tu jednak długo miejsca i po roku powrócił w rodzinne strony.
W poprzednim sezonie na taflach PHL rozegrał 33 spotkania, zdobywając 3 gole oraz 4 asysty. Wziął także udział w 3 ćwierćfinałowych meczach przeciwko Re-Plast Unii Oświęcim.
Sanocki klub może liczyć jednak na zastrzyk świeżej energii. W przyszłym sezonie o miejsce w wyjściowym składzie powalczą Damian Ginda oraz Louis Miccoli.