zklepy.pl
Image default

Wysokie zwycięstwo Unii. Świetny występ Ahopelto

Re-Plast Unia Oświęcim wygrała 6:1 z Zagłębiem Sosnowiec. Oświęcimianie byli lepsi w każdym elemencie hokejowego rzemiosła i odnieśli zasłużone zwycięstwo. Ze świetnej strony zaprezentował się Erik Ahopelto, który swój występ okrasił dwoma golami i jedną asystą.

Sosnowiczanie nie rozpoczęli tego meczu najlepiej. Już po 88 sekundach oświęcimianie objęli prowadzenie za sprawą Erika Ahopelto, który z najbliższej odległości pokonał Sebastiana Lipińskiego. Na kolejną bramkę nie trzeba było długo czekać. W 7. minucie prowadzenie podwyższył Michael Cichy po mocnym strzale z linii niebieskiej.

Biało-niebiescy zadali kolejny cios pięć minut później. Na listę strzelców ponownie wpisał się Erik Ahopelto, który oddał na tyle mocny strzał, że krążek przeszył bramkarza Zagłębia. Grzegorz Klich podjął szybką decyzję o zmianie bramkarza. Sebastiana Lipińskiego zastąpił Patrik Spěšný.

Druga tercja wyglądała ponownie do tej pierwszej. Dominowali goście, ale gospodarze próbowali gry z kontrataku. Po kilku groźniejszych sytuacjach w końcu udało się oświęcimianom zdobyć czwartą bramkę w tym meczu. Łukasz Krzemień posłał gumę pomiędzy nogi „Paty”.

Sosnowiczanie nie poddawali się i szukali gola na przełamanie impasu strzeleckiego. W końcu udało im się pokonać Sebastiana Kowalówkę. Tuż po zakończeniu kary Michaela Cichego, krążek chodził jak po sznurku w tercji Unii, aż w końcu trafił do Nikity Bucenki, a ten bez problemu pokonał „Kowala”. Chwilę później mogła paść druga bramka dla gospodarzy, ale guma odbiła się od słupka po strzale Michała Kotlorza.

Tercja trzecia była dość wyrównana, ale tylko do pewnego momentu. W 50. minucie oświęcimianie zdobyli dwie szybkie bramki. Najpierw na listę strzelców wpisał się Andrij Denyskin po strzale z bekhendu z najbliższej odległości, a 24 sekundy po nim Sebastian Kowalówka zdjął pajęczynę z okienka sosnowieckiej bramki. Do końca meczu wynik się już nie zmienił i tym samym sosnowiczanie ponieśli czwartą porażkę z rzędu.

Zagłębie Sosnowiec – Re-Plast Unia Oświęcim 1:6 (0:3, 1:1, 0:2)
0:1 – Erik Ahopelto – Krystian Dziubiński (01:22),
0:2 – Michael Cichy – Pawło Padakin (06:40),
0:3 – Erik Ahopelto – Roman Diukow, Tommi Laakso (11:51),
0:4 – Łukasz Krzemień – Sebastian Kowalówka, Teddy Da Costa (32:47),
1:4 – Nikita Bucenko – Witalij Andriejkiw, Tomasz Kozłowski (37:21),
1:5 – Andrij Denyskin – Erik Ahopelto (49:08),
1:6 – Sebastian Kowalówka – Dariusz Wanat (49:32).

Zagłębie: Lipiński (od 11:52, Spěšný) – Michałowski, Andriejkiw; Dubinin, Bucenko, Bernacki – Naróg, Kotlorz; Kogut, Rzeszutko, Witecki – Krawczyk, Khoperia; Piotrowicz, Kozłowski, Sikora – Gosztyła, Opiłka, Rzekanowski, Kasprzyk, Danyłenko.
Trener: Grzegorz Klich

Re-Plast: R. Kowalówka – Pangiełow-Jułdaszew, Jerofejevs; Szczechura, Cichy, Padakin – Jākobsons, Diukow; Laakso, Dziubiński, Ahopelto – Bezuška, P. Noworyta; Da Costa, Krzemień, S. Kowalówka – M. Noworyta, Paszek, Sołtys, Wanat, Denyskin.
Trener: Nik Zupančič

Najnowsze artykuły

GKS Katowice wrócił do gry. Mistrzowie Polski wyrównali stan rywalizacji

Mikołaj Pachniewski

Re-Plast Unia Oświęcim zwyciężyła! Remis w rywalizacji

admin

Pierwszy mecz dla JKH! Dublet Urbanowicza i kropka nad „i” Rajamäkiego

Kacper Tomasz Langowski

Skomentuj