zklepy.pl
Image default

Zagłębie górą w starciu piwnicy PHL

Tytuł tej relacji został zaczerpnięty ze słów komentatora polskihokej.tv Dominika Kanii.

W Sosnowcu mierzyły się dwie ostatnie ekipy tabeli Polskiej Hokej Ligi. Pierwsza tercja przyniosła grad bramek. Już po 53 sekundach błąd Andrieja Dubinina wykorzystał Josef Vitek i było 0:1. Goście z prowadzenie jednak długo się nie cieszyli, bo już w 3. minucie wyrównał Igor Smal, wykorzystując grę w przewadze.

Zagłębie objęło prowadzenie za sprawą Iwana Rybczika, który wykorzystał znaczny błąd ustawienia Michała Kielera. Taki stan rzeczy utrzymał się jednak przez zaledwie 23 sekundy, bo wyrównał blisko 40-letni Josef Vitek.

To nie był jednak koniec strzelania, bo gospodarze trafili jeszcze do sieci dwukrotnie. I były to dwie dziwne bramki. Najpierw fatalny strzał Jewgienija Nikoforowa odbił się od nogi Rusłana Baszyrowa i zaskoczył gdańskiego bramkarza, a na 13 sekund przed zakończeniem tej partii obaj zamienili się rolami i plecy Nikiforowa obił Baszyrow i było 4:2.

Druga część gry nie przyniosła zbyt wielu emocji. Raz poważniej zakotłowało się pod bramką Stoczniowca, ale obronną ręką wyszli z tego przyjezdni. Natomiast fatalny błąd Zagłębia w przewadze mógł wykorzystać Maciej Rybak, ale w sytuacji sam na sam z Czernikiem strzelił prosto do jego rękawicy.

Ostatnie 20 minut nieznacznie różniło się od drugiej tercji. Znacznie więcej okazji mieli gospodarze, ale byli w tym bardzo nieskuteczni. Akcji sam na sam z Kielerem nie wykorzystali choćby Dubinin i Blanik, a rzut karny zmarnował Wasiljew. Gdańszczanie powinni byli strzelić kontaktową bramkę, ale krążka w odsłoniętej siatce nie umieścili Zając oraz Vitek.

Zwycięstwo Zagłębia przypieczętował Rybczik, który indywidualną akcją zwiódł defensywę Stoczniowca. Dla klubu z Sosnowca była to pierwsza wygrana po 17 porażkach z rzędu!

Zagłębie Sosnowiec – GKH Stoczniowiec Gdańsk 5:2 (4:2, 0:0, 1:0)
0:1 – Josef Vitek (00:53)
1:1 – Igor Smal – Michał Naróg (02:57, 5/4)
2:1 – Iwan Rybczik – Igor Smal (06:46)
2:2 – Josef Vitek – Krystian Mocarski, Bartosz Wołoszyk (07:09)
3:2 – Rusłan Baszyrow – Jewgienij Nikoforow, Aleksandr Rodionow (14:43)
4:2 – Jewgienij Nikiforow – Rusłan Baszyrow, Aleksandr Wasiljew (19:47)
5:2 – Iwan Rybczik – Michał Naróg (56:25)

Zagłębie: Czernik – Khoperia, Rodionow; Nikiforow, Wasiljew, Baszyrow – Syrojeżkin, Naróg; Smal, Dubinin, Rybczik – Ļeščovs, Luszniak; Sikora, Kozłowski, Blanik – Jākobsons, Gniewek; Piotrowski, Rutkowski, Kulas.
Trener: Grzegorz Klich.

GKH Stoczniowiec: Kieler – Mateusz Rompkowski, Wala; Vítek, Mocarski, Wołoszyk – Lehmann, Leśniak; Stasiewicz, Pesta, Strużyk – Liśkiewicz, Maciej Rompkowski, Maciej Rybak, Drozd-Niekurzak, Michał Rybak – Żurauski, Łabinowicz; Zając, Sadowski, Bandarenka.
Trener: Krzysztof Lehmann.

MVP: Iwan Rybczik.

Najnowsze artykuły

Rewolucja! THL wprowadza challenge wideo i to od dziś!

Mikołaj Pachniewski

Jest o co grać! Mistrz Polski wystąpi w CHL

Mikołaj Pachniewski

Pierwszy mecz dla JKH! Dublet Urbanowicza i kropka nad „i” Rajamäkiego

Kacper Tomasz Langowski

Skomentuj