zklepy.pl
Image default

Zapowiedź 12. kolejki. Sanoczanie napiszą historię?

Marma Ciarko STS Sanok od powrotu do PHL nie wygrała jeszcze ani jednego spotkania z KH Energą Toruń. Czy dziś uda im się napisać historię i przełamać tę passę? Ciekawie zapowiadają się także pozostałe spotkania.

GKS na dobrej drodze?

18.00 TAURON Podhale Nowy Targ – GKS Tychy

Nowy Targ kolejny raz ugości czołową drużynę poprzedniego sezonu. Tym razem “Szarotki”, już bez Lukáša Hvili, podejmą GKS Tychy. Nowotarżanie mają obecnie na koncie serię trzech porażek z rzędu i będą chcieli szybką ją wymazać. Gospodarze pałają także ochotą do przerwania niemal trzyletniej posuchy związanej z brakiem zwycięstwa nad GKS-em na własnej tafli. Po raz ostatni ta sztuka udała im się 25 października 2019 roku.

Również trzy mecze pod rząd, ale wygrane to obecna passa GKS-u Tychy. Wydaje się, że po fatalnym początku sezonu tyszanie w końcu weszli na obroty i z powrotem wrócą do walki o czołowe miejsca, które dadzą również awans do Pucharu Polski.

Ciekawostka: TAURON Podhale Nowy Targ to klub, który w obecnych rozgrywkach pożegnał już trzech hokeistów. To najwięcej spośród wszystkich zespołów.

Poprzedni mecz:
3. kolejka: GKS Tychy – TAURON Podhale Nowy Targ 6:1 (1:0, 2:0, 3:1)

Przełamią klątwę? Który z braci lepszy?

18.00 Marma Ciarko STS Sanok – KH Energa Toruń

W Sanoku odbędzie się mecz dwóch zranionych drużyn. Gospodarze mają obecnie serię pięciu porażek z rzędu, a goście czterech. Jedna z nich zostanie zakończona w piątkowy wieczór w Arenie Sanok. Będzie to zarazem drugi pojedynek braci Elomo. Pierwszy padł łupem młodszego Teemu, który przewodzi ekipie z Torunia.

Sanoczanie w ostatnich spotkaniach grali na trzy formacje, co było ich ogromnym problemem i widać było, że po prostu nie starczało im siły. W piątek może być podobnie, choć czwartą “piątkę” mają zasilić juniorzy z Niedźwiadków Sanok.

Po drugiej stronie barykady szykują się za to dwa debiuty. W linii defensywy “Stalowych Pierników” zagrają dwaj nowi obcokrajowcy: Kanadyjczyk Riley Robertson oraz Węgier Patrik Szécsi. Fani z grodu Kopernika liczą, że będą to spore wzmocnienia, dziurawej jak do tej pory, obrony KH Energi.

Ciekawostka: Od czasu powrotu do PHL, zespół z Sanoka nie wygrał ani jednego meczu z KH Energą Toruń.

Poprzedni mecz:
3. kolejka: KH Energa Toruń – Marma Ciarko STS Sanok 3:2 (0:0, 2:1, 1:1)

Powrót do „Satelity”

18.30 GKS Katowice – JKH GKS Jastrzębie

Po udziale w Champions Hockey League, GKS Katowice z czystymi głowami powraca do zmagań w Polskiej Hokej Lidze na własnym lodowisku. Pierwszym domowym rywalem katowiczan będą przyjezdni z Jastrzębia-Zdroju. Podopieczni Jacka Płachty mogą być niepocieszeni po porażce z węgierskim Fehérvár AV19 (0:1), ale na pewno nie przynieśli wstydu w elitarnych rozgrywkach.

Do „piłkarskich wyników” przywykli także hokeiści znad czeskiej granicy. Ich poprzednie mecze z drużynami z dołu tabeli zakończyły się ich jednobramkowym zwycięstwem. Hokeiści dowodzeni przez Róberta Kalábera zaczęli punktować i nawiązali walkę o pozycje na podium, ale ich dyspozycja jest wciąż daleka od ideału.

Spotkanie z pierwszej rundy zakończyło się minimalnym zwycięstwem GieKSy. To również zawodnicy Jacka Płachty są faworytem dzisiejszego spotkania. Ostatnie porażki na arenie międzynarodowej i krajowej mogły zachwiać ich morale, a zwycięstwo jest dla nich musowe, by utrzymać kontakt z rozpędzoną Re-Plast Unią Oświęcim.

Ciekawostka: Udane występy GKS-u Katowice i Comarch Cracovii zapewniły polskiemu hokejowi dodatkowe punkty w rankingu Champions Hockey League. Obecnie nasza liga jest sklasyfikowana na siódmej pozycji. Wyprzedzamy Francuzów, Norwegów, Duńczyków, Brytyjczyków i Słowaków.

Poprzedni mecz:
3. kolejka: JKH GKS Jastrzębie – GKS Katowice 1:2 (0:0, 1:1, 0:1)

Zmiana trenera?

19.00 Zagłębie Sosnowiec – Comarch Cracovia

Sytuacja Zagłębia Sosnowiec stała się niegodna pozazdroszczenia. Sześć porażek z rzędu, olbrzymie problemy ze skutecznością i okupowanie ostatniego miejsca w tabeli. Nic zatem dziwnego, iż na ekipie Grzegorza Klicha zaczęto wywierać mocną presję. Jej ciężar czuje również sam szkoleniowiec, który jasno zasugerował… iż roszada na jego etacie mogłaby przynieść poprawę wyników.

Być może zmiana trenera – nie ma problemu, jak najbardziej też uważam, że to jest potrzebne. Potrzebujemy impulsu. Tym impulsem będzie zwycięstwo, nowi zawodnicy, być może nowy trener – dobitnie przekazał opiekun Zagłębia.

Posada trenera Klicha wydaje się być bezpieczna, choć takiego komfortu nie mogą odczuwać zawodnicy. W szczególności ci, od których wymaga się największej odpowiedzialności za wyniki. Dla Comarch Cracovii to idealna okazja do przybliżenia się do wiodącej prym dwójki: Re-Plast Unii Oświęcim i GKS-u Katowice.

Krakowianie mogą być opromienieni po zwycięstwie z mistrzami Szwecji (4:3) – Färjestad BK. Na krajowym podwórku presja spoczywająca na barkach małopolskiego „dream teamu” jest jednak znacznie większa.

Ciekawostka: Zegar strzeleckiej niemocy tyka. Hokeiści Zagłębia Sosnowiec czekają blisko 143 minuty na wpisanie się na listę strzelców.

Pauza: Re-Plast Unia Oświęcim

Najnowsze artykuły

Zasłużeni finaliści. Panujący mistrz czy 20-letni pretendent?

Redakcja

A więc (znów) „Święta Wojna”. Stawką finał fazy play-off

admin

Powtórka z rozrywki. Czy JKH weźmie rewanż za ubiegłoroczny ćwierćfinał?

Skomentuj