zklepy.pl
Image default

Zapowiedź 27. kolejki. Kończymy trzecią rundę!

Przed nami 27. kolejka Polskiej Hokej Ligi. Kończy ona 3. rundę zmagań w naszej ukochanej lidze. Jak prezentować się będzie tabela za półmetkiem sezonu zasadniczego?

18.00 Marma Ciarko STS Sanok – JKH GKS Jastrzębie

Sanoczanie mają wystąpić w niemal optymalnym składzie. To spora odmiana, od tego, co obserwowaliśmy ostatnio, gdy trener Miika Elomo co mecz musiał inaczej zestawiać formacje swojego zespołu. Gospodarze wystąpią też uskrzydleni ostatnim pojedynkiem w Oświęcimiu, gdzie pomimo licznych osłabień, dzielnie stawili czoła wicemistrzom Polski.

Jastrzębianie poprzednio rozgromili KH Energę Toruń 8:1 i będą chcieli dokonać podobnej rzeczy w Arenie Sanok. Nie będzie jednak o to łatwo, ale nie zmienia to faktu, że to przyjezdni są faworytem tego starcia. Ekipa Róberta Kalabera gra już od dłuższego czasu poukładany hokej zarówno w ataku, jak i obronie.

Poprzednie mecze:
9. kolejka: Marma Ciarko STS Sanok – JKH GKS Jastrzębie 1:2 (1:0, 1:1, 0:0),
18. kolejka: JKH GKS Jastrzębie – Marma Ciarko STS Sanok 0:1 po karnych (0:0, 0:0, 0:0, d. 0:0, k. 2:3).

18:00 GKS Katowice – TAURON Podhale Nowy Targ

Dla mistrzów Polski będzie to czwarty mecz z rzędu na własnym lodowisku i szansa na czwartą wygraną z rzędu. Katowiczanie doszli do ładu ze swoją grą i powrócili do zwyciężania, a przede wszystkim strzelania bramek. Dzisiejszy mecz powinien być dla nich stosunkowo łatwy.

Podopieczni Jacka Płachty nie mogą jednak totalnie zlekceważyć TAURON Podhala Nowy Targ. Nowotarżanie z meczu na mecz prezentują się coraz lepiej, a ich strata do 8. KH Energi Toruń wynosi tylko 6 punktów. To stawia ich w perspektywie odrobienia tego i realnej walki o awans do play-off. “Szarotki” muszą jednak zacząć punktować, a dziś nie będzie o to łatwo.

Poprzednie mecze:
9. kolejka: TAURON Podhale Nowy Targ – GKS Katowice 0:5 (0:1, 0:3, 0:1),
18. kolejka: GKS Katowice – TAURON Podhale Nowy Targ 4:1 (1:1, 0:0, 3:0).

18:30 KH Energa Toruń – GKS Tychy

Do grodu Kopernika przyjeżdża mocno dysponowana drużyna tyskiego GKS-u. Byli mistrzowie Polski są w bardzo wysokiej formie, ponieważ są niepokonani od ośmiu spotkań. Ostatni raz podopieczni Andrzeja Sidorienki ulegli Comarch Cracovii 18. października. Tyszanie pokonali już wszystkie zespoły w tabeli z rzędu, a ich seria rozpoczęła się właśnie od pojedynku z KH Energą Toruń, wygranego 2:1.

Drużyna z grodu Kopernika, jak nie raz wspominaliśmy jest w wielkim kryzysie. Podopieczni Teemu Elomo przegrali 11. razy z rzędu, co jest najgorszym bilansem od ponad sześciu lat. Szefostwo klubu z grodu Kopernika zdecydowało się na zakontraktowanie nowych twarzy. Zarówno Szwed Markus Ekholm Rosén, jak i Węgier István Szűcs przywdzieją po raz pierwszy trykot KH Energi w piątkowym meczu.

Poprzednie mecze:
9. kolejka – KH Energa Toruń – GKS Tychy 5:6 (0:3, 1:1, 4:1, d. 0:0, k. 0:2),
18. kolejka – GKS Tychy – KH Energa Toruń 2:1 (1:0, 0:0, 1:1).

19.00 Zagłębie Sosnowiec – Re-Plast Unia Oświęcim

Sosnowiczanie pomimo ostatnich wzmocnień nie prezentują się lepiej. Dość powiedzieć, że udało im się pokonać tylko będącą w fatalnej formie KH Energę Toruń. Grzegorz Klich musi prędko rozwiązać ten problem, bo Zagłębiu pozostanie walka o utrzymanie 7. miejsca. Zagłębiacy podejmą Re-Plast Unię Oświęcim i wcale nie będzie im łatwo o punkty, jeśli nie zagrają przede wszystkim uważnie w obronie.

Biało-niebiescy są liderem i mają na koncie 3 wygrane z rzędu. Nie przystoi im przegrywać z drużyną z drugiego końca tabeli. Oświęcimianie mogą ostatnio szczególnie liczyć na swoich zawodników zagranicznych: Andrija Denyskina i Erika Ahopelto. Ta dwójka punktuje w niemal każdym meczu. Dziurawa, jak szwajcarski ser, obrona Zagłębia nie powinna być dla nich przeszkodą nie do przejścia.

Poprzednie mecze:
9. kolejka: Zagłębie Sosnowiec – Re-Plast Unia Oświęcim 1:6 (0:3, 1:1, 0:2),
18. kolejka: Re-Plast Unia Oświęcim – Zagłębie Sosnowiec 2:1 (0:0, 0:1, 2:0).

Pauza: Comarch Cracovia

Najnowsze artykuły

Zasłużeni finaliści. Panujący mistrz czy 20-letni pretendent?

Redakcja

A więc (znów) „Święta Wojna”. Stawką finał fazy play-off

admin

Powtórka z rozrywki. Czy JKH weźmie rewanż za ubiegłoroczny ćwierćfinał?

Skomentuj