Brak kwalifikacji do Pucharu Polski i niezadowalająca postawa hokeistów GKS-u Tychy w ostatnich spotkaniach PHL nie obeszły się bez konsekwencji. Włodarze klubu z piwnego miasta rozwiązali dziś kontrakty z bramkarzem Ondřejem Raszką i trenerem bramkarzy Arkadiuszem Sobeckim.
Ondřej Raszka przeniósł się do Tychów w styczniu tego roku z czeskiego Frydka-Mistka, gdzie nie zrobił jednak zawrotnej kariery. Ze zmiennym szczęściem wiodło mu się również w piwnym mieście. Początkowo udało mu się wygrać rywalizację z Johnem Murrayem i to Raszka był upatrywany w roli bramkarza numer jeden na ten sezon. Spomiędzy słupków tyskiej bramki „wygryzł” go jednak Kamil Lewartowski, na co spory wpływ miały też problemy zdrowotne golkipera rodem z Trzyńca.
W bieżącej kampanii Raszka wystąpił w czterech spotkaniach, z czego aż trzy z nich okazały się być przegrane. Na inaugurację sezonu udało mu się zachować czyste konto z Ciarko STS-em Sanok, lecz jego późniejsze występy nie były już tak udane. Ostatecznie, w tym sezonie wskaźnik jego skuteczności zatrzymał się na 91,8%, z kolei średnia wpuszczonych goli na 60 minut gry wyniosła 2,35.
Z klubem żegna się również trener odpowiedzialny za szkolenie bramkarzy – Arkadiusz Sobecki, który sam przed laty był świetnym golkiperem GKS-u Tychy.