Poszukiwania nowego golkipera w GKS-ie Tychy dobiegły właśnie końca. Wybór tyskich działaczy padł na bramkarza cieszącego się świetną opinią wśród obserwatorów Polskiej Hokej Ligi – Tomáša Fučika.
Proces poszukiwań nowego bramkarza przez GKS Tychy rozpoczął się formalnie 1 listopada, kiedy to rozwiązano kontrakt z Ondřejem Raszką. Wydawało się, że tyszanie sięgną po Antona Svenssona, który nad Wisłą zbudował swe nazwisko dobrymi występami dla KH Energi Toruń. Ten zdecydował się jednak pozostać na zapleczu szwedzkiej ekstraligi.
Do piwnego miasta zawitał ostatecznie Tomáš Fučik. W latach 2016 – 2018 strzegł on bramki JKH GKS-u Jastrzębie, z kolei w kampanii 2018/2019 zaprezentował się z dobrej strony między słupkami Lotosu PKH Gdańsk.
– Pojawiła się oferta z Tychów i długo się nad nią nie zastanawiałem. Mamy bardzo blisko do Polski, z Gdańska pochodzi moja dziewczyna i zawsze czułem się tutaj dobrze. GKS Tychy jest czołowym klubem w Polsce i cieszę się, że będę teraz jego częścią – powiedział na łamach klubowej strony, Tomáš Fučik.
W 2020 roku zdecydował się on na powrót do swej ojczyzny. W Dukli Igława nie cieszył się jednak zbyt dużą ilością czasu na lodzie, z kolei w trwających rozgrywkach Chance Ligi wraz z AZ-etem Hawierzów ugrzązł on na przedostatnim miejscu Chance Ligi. W tym sezonie wystąpił w 10 meczach, notując w nich 89,2% skuteczności interwencji i wpuszczając średni 2,78 gola na 60 minut gry.
– Zawsze lubiłem przyjeżdżać do Tychów. Hala była wypełniona niemal do ostatniego miejsca i atmosfera na trybunach była bardzo gorąca. Dzięki temu, zawsze czułem się tutaj dobrze – dodał nowy bramkarz GKS-u Tychy.
Jego kontrakt będzie obowiązywać do końca sezonu 2021/2022. Fučik już jutro rozpocznie treningi z drużyną.
