zklepy.pl
Image default

Poznaliśmy wszystkie rozstrzygnięcia. To oni pojadą na Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2022

Wczoraj poznaliśmy wszystkie rozstrzygnięcia turniejów kwalifikacyjnych do Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2022 w Pekinie. W przyszłym roku w stolicy Chin okazję do zaprezentowania się otrzymają między innymi olimpijscy debiutanci, a także organizatorzy turnieju, który Polacy zainaugurowali olbrzymią niespodzianką.

Z redakcyjnego obowiązku przypomnijmy, że osiem czołowych reprezentacji rankingu IIHF (na podstawie notowania po Mistrzostwach Świata Elity w 2019 roku) otrzymało z urzędu awans na Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2022. Te ekipy to: Kanada, Stany Zjednoczone, Niemcy, Rosjanie, Czechy, Szwajcaria, Finlandia i Szwecja. Prawo do udziału w imprezie otrzymała także reprezentacja Chin, gdyż ten kraj jest organizatorem nadchodzących igrzysk.

Reszta obsady została z kolei wyłoniona na podstawie rozstrzygnięć trzech turniejów kwalifikacyjnych, które zostały zorganizowane w Bratysławie, Rydze i Oslo. Emocji nie zabrakło, a w każdej z grup o awansie decydował bezpośredni mecz w ostatniej kolejce.

Grupa D

Rozgrywki „polskiej” grupy rozpoczęły się od mocnego uderzenia biało-czerwonych, którzy wywołali nie lada sensację, pokonując Białorusinów. Jak się okazało, podopieczni Craiga Woodcrofta nie byli tak słabo dysponowani, gdyż później wygrali okazale z Austrią, a także stoczyli wyrównany pojedynek ze Słowakami, który przegrali dopiero po zagraniu va banque. Śmiało można zatem stwierdzić, iż czyste konto Johna Murraya i strzelecki nos Filipa Komorskiego, a także zaangażowanie całej drużyny Polaków przesądziły o ostatecznym rozstrzygnięciu grupy. Słowacy (choć nie mogli liczyć na usługi gwiazd z NHL) mieli jednak na papierze najmocniejszy skład i udowodnili to wygrywając w trzech spotkaniach.

1. kolejka

Białoruś – Polska 0:1 (0:0, 0:0, 0:1)
Bramka: Filip Komorski.

Austria – Słowacja 1:2 (0:1, 0:1, 1:0)
Bramki: Brian Lebler – Libor Hudáček, Martin Gernát.

2. kolejka

Białoruś – Austria 5:2 (0:2, 5:0, 0:0)
Bramki: Andrej Staś, Jahor Szaranhowicz (2), Shane Prince, Geoffrey Platt – Raphael Herburger, Brian Lebler.

Słowacja – Polska 5:1 (1:0, 3:1, 1:0)
Bramki: Adam Ružička (2), Libor Hudáček, Miloš Roman, Peter Cehlárik – Krystian Dziubiński.

3. kolejka

Polska – Austria (1:2, 0:1, 0:1)
Bramki: Maciej Urbanowicz – Manuel Ganahl, Brian Lebler (3).

Słowacja – Białoruś 2:1 (1:0, 0:1, 1:0)
Bramki: Peter Cehlárik, Libor Hudáček – Jahor Szaranhowicz.

Tabela:

1. Słowacja
2. Białoruś
3. Austria
4. Polska

Grupa E 

Gospodarze ryskiego turnieju nie zawiedli swoich kibiców i zainkasowali komplet zwycięstw, śrubując przy tym imponujący bilans bramkowy (17:1). Podopieczni Harijsa Vītoliņša rozprawili się na samym starcie z Włochami (6:0), następnie nie dali żadnych szans Węgrom (9:0), by wczoraj po zaciętym pojedynku, który miał rozstrzygnąć o awansie, pokonać Francję (2:1). Na przeciwnym biegunie znalazła się reprezentacja Włoch, a więc druga drużyna w tej grupie występująca na co dzień w Elicie. Italia przegrała z kretesem wszystkie mecze, zdobywając w nich zaledwie jednego gola.

1. kolejka

Francja – Węgry 5:3 (0:2, 3:0, 2:1)
Bramki: Alexandre Texier (2), Antonin Manavian, Sacha Treille, István Bartalis, Damien Fleury – János Hári, Kristóf Papp.

Włochy – Łotwa 0:6 (0:2, 0:2, 0:2)
Bramki: Jānis Jaks, Rodrigo Ābols, Kristian Rubins, Miks Indrašis (2), Kaspars Daugaviņš.

2. kolejka

Francja – Włochy 2:0 (0:0, 2:0, 0:0)
Bramki: Sacha Treille (2).

Łotwa – Włochy 9:0 (1:0, 0:0, 8:0)
Bramki: Rodrigo Ābols (2), Rūdolfs Balcers (3), Ronalds Ķēniņš (2), Teodors Bļugers (2).

3. kolejka

Węgry – Włochy 2:1 (0:0, 1:0, 1:1)
Bramki: Gergő Nagy, Akos Mihaly – Giovanni Morini.

Łotwa – Francja 2:1 (1:0, 0:0, 1:1)
Bramki: Rihards Bukarts, Miks Indrašis – Stephane Da Costa.

Tabela:

1. Łotwa
2. Francja
3. Węgry
4. Włochy

Grupa F

Duńczycy zwyciężyli z Norwegami w skandynawskim wyścigu o awans, dzięki czemu po raz pierwszy w historii ichniejsi hokeiści pojawią się na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich. Emocji nie zabrakło do samego końca, a jedyną drużyną odstającą poziomem od reszty stawki byli Koreańczycy. Wczoraj w obecności 2 500 kibiców Norwegowie przegrali 0:2 na własnym terenie pojedynek z Danią, sprawiając swym rodakom ogromny zawód.

1. kolejka

Dania – Słowenia 4:3 (3:0, 1:1, 0:2)
Bramki: Nikolaj Ehlers (2), Frederik Storm, Patrick Russell – Jan Drozg, Jan Urbas, Miha Verlič.

Korea Południowa – Norwegia 1:4 (1:2, 0:1, 0:1)
Bramki: Kim Kisung – Erlend Lesund, Ken Andre Olimb, Stefan Espeland, Tobias Lindström.

2. kolejka

Dania – Korea Południowa 11:1 (1:1, 7:0, 3:0)
Bramki: Joachim Blichfeld (2), Nikolaj Ehlers (2), Oliver Bjorkstrand (3), Morten Poulsen (2), Jesper Jensen, Patrick Russell – Kim Kisung.

Norwegia – Słowenia 7:4 (3:2, 3:0, 1:2)
Bramki: Martin Røymark, Christian Kaasastul (2), Ken Andre Olimb, Mats Zuccarello, Mathis Olimb, Mats Rosseli Olsen – Blaž Gregorc, Robert Sabolič (2), Kristjan Čepon.

3. kolejka

Słowenia – Korea Południowa 4:1 (0:1, 3:0, 1:0)
Bramki: Jin Hui Ahn – Žiga Jeglič, Rok Tičar, Robert Sabolič, Anže Kopitar.

Norwegia – Dania 0:2 (0:0, 0:1, 0:1)
Bramki: Frederik Storm, Nikolaj Ehlers.

1. Dania
2. Norwegia
3. Słowenia
4. Korea Południowa

Najnowsze artykuły

USA ogłosiło pierwszych 15 kadrowiczów. Najsilniejszy skład od lat

Mikołaj Pachniewski

Dziś poznamy mistrza Polski? Sprawdzian kadry w Krynicy-Zdroju [WIDEO]

Mikołaj Pachniewski

Zabójcze przewagi! GieKSa lepsza w samej końcówce dogrywki

Redakcja

Skomentuj