W najnowszym odcinku Cross-Check Ice Hockey Podcast, gościem był Aron Chmielewski, który od prawie dziesięciu lat mieszka i gra w Czechach. Padły pytania o czeski hokej, ale nie zabrakło też tematów związanych z polskim hokejem.
Aron Chmielewski to częsty bywalec na polskich lodowiskach. Łatwo go spotkać na polskich lodowiskach podczas meczów ligowych. Reprezentant Polski patrzy na nasze rozgrywki z nieco innej strony, więc może śmiało podsumować jak z jego perspektywy wygląda polski hokej.
– Myślę, że ta polska liga, którą oczywiście śledzę i obserwuję na meczach czy to w Tychach czy to w Jastrzębiu-Zdroju, zrobiła postęp jeśli chodzi o poziom. Rozgrywki są interesujące dla kibiców. Liga jest coraz bardziej wyrównana. Jest też coraz więcej drużyn które mogą zamieszać w tabeli. Myślę że to polski hokej poszedł bardziej w górę niż czeska, patrząc też przez pryzmat kadry narodowej. Za to też wielki szacunek
– powiedział zawodnik HC Ołomuniec w odcinku Cross-Check Ice Hockey Podcast.
Od początku wejścia w życie formuły ligi open dyskutuje się nad jej sensem. Jest wielu zwolenników, ale i wielu przeciwników takiego formatu rozgrywek. Jak zapatruje się na to Aron Chmielewski?
– Zdania na ten temat są podzielone i ja również widzę dwie strony medalu. Jeśli chodzi o ligę i sam poziom to na pewno liga open jest dobrym pomysłem. Tak jak możemy zauważyć liga się wzmocniła, jest lepsza i składy są mocniejsze. Z drugiej strony zaś polscy zawodnicy, szczególnie po polskiej „juniorce” nie mają szans się przebić do pierwszej drużyny. Na tym może za parę lat ucierpieć kadra narodowa. Dobrze, że mamy tych którzy wyjechali i tam szlifują swoje umiejętności. W Polsce natomiast ci zawodnicy będą mieć ciężko. Są zatem dwie strony medalu. Liga jest szybsza i bardziej atrakcyjna, ale młodsi hokeiści będą mieli problem
– ocenił Aron Chmielewski.
Więcej na kanale Cross-Check Ice Hockey Podcast:
Dostępne również w wersji Spotify:
