W 27. kolejce czeskiej Tipsport Extraligi, grało aż trzech reprezentantów Polski. Najlepiej z nich wypadł Paweł Zygmunt, który w meczu z HC Vítkovicami wpisał się na listę strzelców i raz asystował.
HC Verva Litvinov z Pawłem Zygmuntem w składzie pokonała drużynę z Vitkovic 5:3. Nasz reprezentant asystował przy bramce na remis w pierwszej tercji meczu. Rywale bowiem objęli prowadzenie już po 30 sekundach spotkania. Zygmunt wjechał do tercji przeciwnika i będąc już blisko bramki zagrał do Ondreja Jurčíka, a ten bez kłopotu pokonał bramkarza. Popularny „Zigi” zdobył też bramkę. Podczas gdy trener drużyny z Vitkovic ściągnął bramkarza do boksu, napastnik naszej kadry posłał gumę do bramki.
W tym spotkaniu, Paweł Zygmunt pojawił się na lodzie 17 razy i przebywał tam łącznie 9 minut i 31 sekund. W całym sezonie zgromadził już 3 bramki na koncie i zanotował 2 asysty.
Nieco gorzej, wczorajszy wieczór będą wspominać nasi reprezentanci występujący w Trzyńcu. Drużyna Arona Chmielewskiego i Alana Łyszczarczyka przegrała bowiem po rzutach karnych 2:3 z drużyną z Czeskich Budziejowic. Trener „Stalowników” wypuścił nawet na czwartą serię najazdów Arona Chmielewskiego, jednak ten nie zdołał pokonać bramkarza. Reprezentanci Polski musieli zadowolić się jednym punktem po tym meczu.
W tym spotkaniu Aron Chmielewski przebywał na lodzie przez 14 minut i 43 sekundy, zaś Alan Łyszczarczyk przez 3 minuty i 14 sekund. Ich drużyna zajmuje obecnie 6. miejsce z dorobkiem 42 punktów.
