JKH GKS Jastrzębie po niezbyt udanym sezonie 2023/24 zamierza przeprowadzić kadrową rewolucję. Pewnych miejsca w zespole jest sześciu hokeistów.
JKH GKS Jastrzębie sezon 2023/24 zakończył na 4. miejscu. Trzeba jednak przyznać, że to i tak wysoki wynik, bo jastrzębianie byli o włos od odpadnięcia w ćwierćfinale z KH Energą Toruń. Ostatecznie jednak zameldowali się w półfinale, ale rozgrywki zakończyli bez medalu.
To wynik poniżej oczekiwań dlatego w klubie zdecydowano się przewietrzyć szatnię. Część hokeistów ma już nawet nowe kluby. Dominik Jarosz podpisał kontrakt z PZU Podhalem Nowy Targ, podobny kierunek mają obrać obrońcy: Marcin Kolusz i Patryk Wajda. Wiadomo już też, że dla JKH nie zagra Rastislav Špirko, który słabo wypadł w fazie play-off. Z kolei Dominik Paś jest na liście życzeń GKS Tychy i PZU Podhala Nowy Targ.
Z naszych informacji wynika, że pewnych miejsca w składzie na kolejną kampanię może być tylko sześciu hokeistów. To: Maciej Urbanowicz, Filip Starzyński, Michał Zając, Szymon Kiełbicki, Kamil Górny oraz Emil Bagin, który w środę parafował nory kontrakt. Niepewna jest przyszłość Macieja Miarki, a co do obcokrajowców, to raczej poza Baginem żaden nie zostanie w ekipie znad czeskiej granicy, gdyż nie spełnili pokładanych w nich nadziei.
