23-letni defensor jest bliski powrotu do macierzystego miasta. To efekt nowej polityki klubu z grodu Kopernika.
Mateusz Zieliński znalazł się na celowniku szefostwa KH Energi Toruń. Wychowanek Sokołów Toruń ostatni sezon spędził w GKS-ie Katowice, gdzie rozegrał 47 spotkań, w których zdobył 10 punktów za 2 bramki i 8 asyst. Rzadko osłabiał swój zespół, bo na ławce kar spędził zaledwie 12 minut.
23-latek miał już okazję reprezentować barwy “Stalowych Pierników” na taflach PHL, jednak przed ostatnim sezonem zdecydował powtórnie przenieść się na południe kraju. Duży wpływ na tę decyzję miała polityka, którą prowadził klub z Torunia. Przypomnijmy, że teraz szefostwo KH Energi zdecydowało się postawić na wychowanków, a nowym trenerem został Jussi Tupamaki.
Dla Zielińskiego powrót do macierzy jest jedną z opcji na nadchodzące rozgrywki. Ma on bowiem ważny kontrakt z “GieKSą” do końca kwietnia i być może zdecyduje się na jego przedłużenie.
fot. Tomasz Michalczuk.
1 komentarz
To bardzo dobry obrońca lepszy od kilku powołanych do reprezentacji oby został w Katowicach