zklepy.pl
Image default

Fraszko: Chcemy to zakończyć

Już dziś o godz. 20 czwarte finałowe starcie w Polskiej Hokej Lidze. Czy katowiczanie będą po nim świętować tytuł mistrza Polski?

Katowiczanie po wygranej 5:3 w Oświęcimiu, są już tylko o krok od wywalczenia złotego medalu po raz pierwszy od 52 lat. Podopieczni Jacka Płachty tę sposobność mają już dziś.

Przed nami najtrudniejszy krok, ale chcemy to już w piątek zakończyć, bo takiej drużynie jak Unia nie możemy oddać pola. Jestem pewny, że jeśli zagramy nasz hokej, nasz system to będziemy schodzili z lodu zwycięscy – powiedział Bartosz Fraszko, na antenie klubowej TV.

GieKSa w końcówce musiała bronić się przed zmasowanymi atakami biało-niebieskich, którzy poczuli krew i szukali wyrównującej bramki. Katowiczanie wytrzymali jednak napór gospodarzy, a stempel na zwycięstwie postawił Anthon Eriksson.

Szkoda tej bramki na 3:4, bo ona wprowadziła trochę nerwowości. Pokazaliśmy jednak charakter, wytrzymaliśmy napór Unii i wyszliśmy na prowadzenie 3:0 w serii – dodał wychowanek Sokołów Toruń.

W Katowicach czuć już przedsmak złotego medalu. Trudno bowiem wyobrazić sobie, by GieKSa wypuściła go z rąk. W szatni żółto-zielono-czarnych nie ma jednak przesadnej ekscytacji. Na tą miejsce będzie dopiero po wygraniu czwartego meczu.

Na lód wyjdziemy z taką samą ambicją, z takim samym sercem do gry i chcemy zrobić coś fantastycznego dla naszych kibiców. Dopingowali nas cały sezon i jesteśmy im za to bardzo wdzięczni. Chcemy w piątek świętować tytuł mistrza Polski – zakończył Fraszko.

Najnowsze artykuły

KH Energa chce iść za ciosem i zamknąć rywalizację w czterech meczach

Mikołaj Pachniewski

Gościński: Podhale to drużyna z jajami

admin

Trudna sytuacja JKH GKS Jastrzębie. Wierzą w odwrócenie losów

Mikołaj Pachniewski

Skomentuj