Ciarko STS Sanok dokonał kolejnego wzmocnienia formacji ofensywnych, po raz kolejny kontraktując hokeistę z Finlandii. Jak utrzymują działacze, konstruowanie formacji ofensywnych zostało właśnie zakończone, a Toni Henttonen był brakującym ogniwem w ataku.
Kto jak kto, ale Toni Henttonen ma prawo odczuwać głód hokeja. W poprzednim sezonie, którego lwią część strawiły mu problemy zdrowotne, zameldował się na lodzie w zaledwie w 10 spotkaniach. Rozgrywki 2020/2021 rozpoczynał w barwach Iisalmen Peli-Karhut, występującego na zapleczu fińskiej ekstraligi. Wystąpił tam jednak w tylko 1 oficjalnym meczu, a następnie przeniósł się do szwedzkiego drugoligowca z Kiruny. Tam z kolei zagrał w 9 grach, z czego stawką 4 z nich było utrzymanie się w lidze. Dorobek? 3 bramki i 5 asyst.
26-letni Fin przenosi się na Podkarpacie z nadzieją, iż uda mu się odnaleźć stabilizację, wszak STS Sanok będzie dla niego już piątym klubem w życiorysie, licząc od 2019 roku. Znaczną część swojej kariery spędził w jego macierzystym Savonlinnan Pallokerho. Henttonen miał również okazję do występów na najwyższym poziomie fińskiego hokeja. W Liidze reprezentował barwy Tampereen Ilves oraz Porin Ässät. W 20 spotkaniach zanotował 3 asysty.
– To dla mnie świetna okazja, aby się pokazać. Mam za sobą dwa trudne sezony, lecz teraz jestem w świetnej kondycji. […] Chcę pomóc mojej nowej drużynie wygrywać każdego wieczoru, dając z siebie wszystko. Sanok, do zobaczenia w sierpniu – powiedział na łamach oficjalnej klubowej strony nowy nabytek STS-u.
To już szósty zawodnik STS-u Sanok, który przybył do klubu z Kraju Tysiąca Jezior. Przed Henttonenem w grodzie Grzegorza zameldowali się Sami Tamminen, Julius Marva, Aleksi Hämäläinen i Timo Hiltunen, z kolei Eemeli Piippo przystał na propozycję przedłużenia kontraktu. Co ciekawe, Henttonen występował już z Marvą w Kirunie oraz SaPko.
