Dziś czekają nas zaledwie dwa ligowe spotkania. W ramach 22. kolejki PHL Re-Plast Unia Oświęcim zmierzy się znów z JKH GKS-em Jastrzębie. W spotkaniu 25. kolejki Zagłębie Sosnowiec podejmie z kolei u siebie TAURON Podhale Nowy Targ.
Okazja do rewanżu
18.00 Re-Plast Unia Oświęcim – JKH GKS Jastrzębie
W niedzielę byliśmy świadkami pasjonującego pojedynku JKH GKS-u Jastrzębie z Re-Plast Unią Oświęcim. Biało-niebiescy dwukrotnie byli zmuszeni do odrabiania strat, a Robert Kowalówka dwoił się i troił, by zapobiec utracie kolejnych trafień.
Nieskuteczność jastrzębian zemściła się w dogrywce. Strata Dominika Pasia zaowocowała kontrą podopiecznych Nika Zupančiča, a niczym wytrawny snajper przed bramką Bencego Bálizsa odnalazł się Peter Bezuška.
Każdy kolejny mecz to osobna historia. Czy w ciągu dwóch dni może zmienić się jednak na tyle sporo, by dziś spotkanie miałoby mieć inny przebieg? Hokeiści dowodzeni przez Róberta Kalábera potrafią walczyć na równi z czołówką, lecz w decydujących momentach brakuje im zimnej krwi. Oświęcimianie rozsmakowali się z kolei w zwycięstwach i będą chcieli wzbogacić swój dorobek o dwunastą wygraną.
Ciekawostka: JKH GKS Jastrzębie nie ma w tym sezonie patentu na ekipy premiowane w obecnym układzie tabeli awansem do Pucharu Polski. Hokeiści znad czeskiej granicy zdołali pokonać jedynie GKS Tychy (3:0 w 6. kolejce).
Poprzednie mecze:
4. kolejka: Re-Plast Unia Oświęcim – JKH GKS Jastrzębie 3:0 (0:0, 1:0, 2:0),
13. kolejka: JKH GKS Jastrzębie – Re-Plast Unia Oświęcim 2:3 pd (2:1, 0:1, 0:0, 0:1 d.).
Starcie na dnie
18.00 Zagłębie Sosnowiec – TAURON Podhale Nowy Targ
Zarówno hokeistom znad Brynicy, jak i ekipie spod Tatr na pewno nie można odmówić faktu, iż w obecnym sezonie nie mieli swych dobrych momentów. Ostatnie wyniki odbiegają jednak znacząco od oczekiwań kibiców.
Seria sześciu porażek sosnowiczan została przełamana dopiero w domowym pojedynku z Comarch Cracovią, gdzie Zagłębie niespodziewanie triumfowało w dogrywce (5:4). Od pięciu spotkań smaku zwycięstwa nie zaznali z kolei zawodnicy TAURON Podhala Nowy Targ.
Ich ostatnia punktowa zdobycz przypadła na mecz z… Zagłębiem Sosnowiec (3:0). Na Stadionie Zimowym w Sosnowcu wiało nudą, a bezradni gospodarze nie byli w stanie zagrozić w najmniejszym stopniu bramce Kevina Lindskouga. „Szarotki” dzięki konsekwentnej grze zdołały wywieźć trzy punkty, lecz zapewne nie podejrzewały, iż po tamtej wygranej nadejdzie tak bolesne załamanie formy.
Ciekawostka: Pomimo przeciętności i marazmu, w jakie popadli nowotarżanie, na brak zainteresowania nie może narzekać Kevin Lindskoug. Jak udało nam się potwierdzić, szwedzki bramkarz znalazł się na celowniku Unii Oświęcim, gdzie miałby rywalizować z Robertem Kowalówką pod nieobecność kontuzjowanego Linusa Lundina.
Poprzedni mecz:
7. kolejka: Zagłębie Sosnowiec – TAURON Podhale Nowy Targ 0:3 (0:1, 0:0, 0:2).
