GKS Tychy pokonał w pierwszym meczu sparingowym KH Energę Toruń 8:5. Kluczowa okazała się być druga tercja, w której to trójkolorowi zdobyli aż pięć bramek. Po 60 minutach, decyzją sztabów obu drużyn odbyła się pięciominutowa dogrywka w formacie 3 na 3. Jedyną bramkę zdobył w niej Christian Mroczkowski. Ponadto zdecydowano, by odbyły się rzuty karne. Jedyny najazd wykorzystał Mirko Djumić.
GKS Tychy – KH Energa Toruń 8:5 (2:1, 5:0, 0:4, 1:0)
1:0 – Mateusz Gosciński – Szymon Marzec, Radosław Galant (04:25),
1:1 – Oskar Bajwenko – Patryk Napiórkowski (16:43),
2:1 – Radosław Galant – Szymon Marzec (18:56),
3:1 – Wiktor Turkin – Olli Kaskinen (24:11, 5/4),
4:1 – Christian Mroczkowski – Bartłomiej Pociecha, Alan Łyszczarczyk (31:58),
5:1 – Pawło Padakin (35:12, 4/5),
6:1 – Alan Łyszczarczyk – Bartłomiej Pociecha (37:40),
7:1 – Pawło Padakin (38:58),
7:2 – Mirko Djumić – Danila Larionovs (40:57),
7:3 – Calle Behm – Albin Thyni Johansson (41:57),
7:4 – Mirko Djumić – Rusłan Baszyrow (45:02, 5/4),
7:5 – Jakub Prokurat – Oskar Bajwenko (49:18, 5/4),
8:5 – Christian Mroczkowski – Pawło Padakin (62:28).
GKS: Lewartowski – Pociecha, Jaroměřský; Łyszczarczyk, Rác, Mroczkowski – Jaśkiewicz, Kaskinen; Padakin, Turkin, Korenczuk – Bryk, Ciura; Marzec, Galant, Gościński – testowany, Bizacki; Bukowski, Ubowski, Jansson, testowany.
Toruń: Ekholm Rosen (Studziński) – Jaworski; Jaakola, Larionovs, Tiainen – Johansson, Behm; Djumić, Syty, Baszyrow – Schafer, Zieliński; M. Kalinowski, Prokurat, Kogut – Gimiński, Bajwenko; Napiórkowski, Maćkowski, Wenker.