Carl Hudson – jeden z bohaterów czwartego meczu z Re-Plast Unią Oświęcim – zdecydował się na zakończenie kariery. Kanadyjczyk o irlandzkim hokeju zwieńczył ją mistrzostwem Polski.
Carl Hudson związał się z GieKSą przed rozpoczęciem sezonu 2021/2022. 36-letni defensor o ofensywnym usposobieniu przeniósł się do stolicy województwa śląskiego po trzech sezonach gry dla niemieckiego pierwszoligowca – Eispiraten Crimmitschau. Pozyskano go z myślą, iż będzie on stanowił rolę ofensywnie usposobionego obrońcy i… wywiązał się ze swojej roli z nawiązką.
Dość powiedzieć, iż w 40 meczach zdobył on 11 goli i 10 asyst. W 14 meczach fazy play-off dołożył kolejne 7 punktów za 2 gole i 5 asyst. W czwartym meczu z Re-Plast Unią Oświęcim ustrzelił dublet, walnie przyczyniając się do odzyskania tytułu mistrzowskiego przez GKS Katowice po 52 latach.
Hokeista rodem ze Smooth Rock Falls nie zrobił wielkiej furory za oceanem. Po zakończeniu gry w NCAA (kiedy to reprezentował Canisius College), próbował swych sił w AHL (Rochester Americans), a następnie o szczebel niżej (w ECHL grał dla Cincinnati Cyclones). Hudson występował również w nieistniejących już rozgrywkach Central Hockey League. Następnie przeniósł się do Europy, gdzie spędził już resztę kariery. W jego CV znajdziemy występy w ekstralidze francuskiej oraz brytyjskiej, a także na drugim szczeblu rozgrywkowym w Niemczech.
