Przed nami 14. kolejka Polskiej Hokej Ligi. To dobra okazja, by niemal pięciokrotnie zwiększyć stawkę. Czy dziś zanotujemy prawie 500 złotych profitu?
18.00 TAURON Podhale Nowy Targ – KH Energa Toruń
Nowotarżanie pogrążeni są w kryzysie. Opuścił ich Kevin Lindskoug, a seria porażek nie napawa optymizmem. W kolejnym domowym meczu podejmą oni KH Energę Toruń, która ma duży potencjał w ofensywie. Goście wygrali z Zagłębiem i przełamali się. Muszą jednak gonić rywali, bo obecnie są na 8. miejscu. Podhale jest 9., więc będzie to mecz o przysłowiowe “6” punktów. Zmobilizowani goście powinni wygrać różnicą co najmniej dwóch bramek.
Szybki rewanż za Superpuchar Polski, w którym GieKSa wygrała 7:1. “Pasy” na pewno będą chciały się zrewanżować, ale katowiczanie nie powinni do tego dopuścić. Na własnym lodzie podopieczni Jacka Płachty są niezwykle skuteczni. Gospodarze powinni spokojnie wygrać ten mecz, zwłaszcza jeśli choć w 70% powtórzą występ ze środy.
Tyszanie wciąż nie są w optymalnej dyspozycji. Wprawdzie wygrali w Katowicach, ale nie byłoby to możliwe gdyby nie fenomenalna postawa Tomáša Fučíka. Oświęcimianie na pewno są podrażnieni po porażce z JKH GKS-em Jastrzębie i będą chcieli odbić to sobie w trakcie “Świętej Wojny”. “Trójkolorowi” nie błyszczą w ofensywie, a obrona Unii jest dość szczelna, stąd nasz typ, że goście nie strzelą więcej niż dwóch goli. W poprzednich 10 spotkaniach przebić tę barierę udało im się tylko trzykrotnie.