Grzegorz Pasiut i Bartosz Fraszko udowodnili, że wciąż mogą wziąć na swe barki ciężar odpowiedzialności za wyniki GKS-u Katowice. Po ich golach katowiczanie wysunęli się na prowadzenie w ćwierćfinałowej serii z Zagłębiem Sosnowiec (2:1).
Zagłębie Sosnowiec – GKS Katowice 1:2 (1:0, 0:1, 0:1)
1:0 – Damian Tyczyński – Roman Szturc (03:17),
1:1 – Bartosz Fraszko – Grzegorz Pasiut (37:19, 4/5),
1:2 – Grzegorz Pasiut – Kacper Maciaś (45:46).
Zagłębie: Spěšný – Charvát, Šaur; Szturc, Tyczyński, Krężołek – Andrejkiw, Kozłowski; Salo, Valtola, Niemi – Naróg, Krawczyk; Dostálek, Nahunko, Lindgren – Bernacki, Bucenko, Kozłowski oraz Karasiński.
Trener: Piotr Sarnik.
GKS: Murray – Delmas, Varttinen; Marklund, Pasiut, Fraszko – Maciaś, Lebek; Iisakka, Monto, Olsson – Wanacki, Cook; Lehtimäki, Bepierszcz, Hitosato – Chodor, Sokay, Smal, Michalski oraz Kowalczuk.
Trener: Jacek Płachta.