Robert Arrak w piątek zdobył swojego drugiego hat-tricka w tym sezonie. Reprezentant Estonii po tym wyczynie zagościł na naszym portalu w krótkiej rozmowie. Napastnik KH Energi Toruń przyznał, że dla jego drużyny rywal w ćwierćfinale nie ma znaczenia.
Z Klepy: Jak myślisz, czy twoje piątkowe dwa szybkie trafienia zadecydowały o rezultacie korzystnym dla toruńskiego zespołu?
– Myślę, że trzy szybkie gole, które strzeliliśmy pod koniec drugiej tercji, były ważne. Szczególnie ten, który strzeliliśmy w osłabieniu.
Sosnowiczanie są niżej w ligowej tabeli niż KH Energa. Spodziewałeś się, że Zagłębie tak mocno wejdzie w mecz?
– Oczywiście, spodziewaliśmy się tego i byliśmy na to przygotowani. Wszystkie mecze, które rozegraliśmy przeciwko drużynie Zagłębia w tym sezonie były dość trudne, a także straciliśmy z nimi wiele ważnych punktów.
W trwającym sezonie jesteś najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem w klasyfikacji kanadyjskiej w twojej drużynie. Spodziewałeś się, że w debiutanckim sezonie w Toruniu będziesz jednym z najlepszych graczy?
– Nie myślałem o tym, ale wszystko, co osiągnąłem, było możliwe dzięki moim kolegom z drużyny.
Przed wami pięć ostatnich meczów w rundzie zasadniczej. Czekają was bardzo trudne starcia w Oświęcimiu, Katowicach, czy też Tychach. Jak będą wyglądały przygotowania do zbliżających się spotkań?
– To ważne mecze, które będą cennym przygotowaniem do play-offów. Postaramy się dobrze grać na tafli i mamy nadzieję, że wyjdziemy z nich zwycięsko.
Jak wiemy, zarząd PZHL postanowił, że drużyny z czołowej trójki będą mogły wybrać sobie rywala na ćwierćfinałowe spotkania. Z kim chcielibyście zagrać?
– Tak naprawdę nie ma znaczenia to dla nas znaczenia, z kim zagramy.
Kibice uważają, iż jesteś z jednym z lepszych zawodników, którzy do tej pory grali w toruńskim zespole. Jakie masz plany na dalszą karierę?
– Nie słyszałem tego wcześniej, ale to wielkie wyróżnienie, jeśli kibice tak myślą. Plany na przyszłość? Każdego dnia być lepszym i stąpać krok za krokiem.
Czy rozważałeś już, gdzie chciałbyś grać w następnym sezonie? Chciałbyś zostać w Polsce, czy może odejść zagranicę?
– Jeszcze o tym nie myślałem, teraz staram się skoncentrować najpierw na tym sezonie, a po play-offach zobaczymy, co zrobię dalej.