zklepy.pl
Image default

JKH GKS Jastrzębie zameldował się w finale! Hat trick Phillipsa!

JKH GKS Jastrzębie zwyciężył 5:1 w piątym meczu półfinału z GKS-em Katowice i tym samym awansował do wielkiego finału. Trzy bramki dla jastrzębian zdobył Zackary Phillips.

Piąty mecz, który był bardzo istotny dla przebiegu rywalizacji, lepiej rozpoczęli katowiczanie, którzy już na początku mieli okazję do gry w liczebnej przewadze. Przyjezdni nie wykorzystali jednak tej szansy na otwarcie wyniku.

Swoją okazję na trafienie zamienił jednak Kamil Wróbel. Młody napastnik jastrzębskiego klubu zasygnalizował podanie do partnera, a zamiast tego wypalił przy krótkim rogu i zaskoczył Juraja Šimbocha. Podopieczni Róberta Kalábera grali jednak niefrasobliwie we własnej tercji, co wykorzystać mogli Grzegorz Pasiut i Andriej Stiepanow, ale obaj w doskonałych okazjach się pomylili.

Niemal równo ze syreną powinno być 2:0, ale w znakomitej okazji pomylił się Zackary Phillips. Kanadyjczyk dostał krążek od Wróbla i miał już położonego bramkarza “GieKSy”, ale dość niespodziewanie chybił. Zrehabilitował się on w 27. minucie, gdy wyczekał interweniującego Dominika Nahunkę i zaskoczył zasłoniętego Šimbocha. Chwilę później po raz kolejny sprytem popisał się Wróbel i było 3:0! Dzieła zniszczenia dopełnić mogli Dominik Paś i Arkadiusz Kostek, ale obaj nie wykorzystali sytuacji sam na sam z katowickim golkiperem.

Już po rozpoczęciu trzeciej odsłony znów błysnął duet Phillips-Wróbel, a krążek w siatce umieścił ten pierwszy. Była chwila zawahania, bo sędzia najpierw nie wiedział, gdzie jest guma, ale po analizie wideo nie było już cienia wątpliwości. Po tym trafieniu Šimbocha zastąpił Maciej Miarka.

Gości stać było na honorowe trafienie, a strzałem spod niebieskiej popisał się Oskar Krawczyk. “GieKSa” nie poszła jednak za ciosem, a w zamian hat tricka skompletował Phillips, stawiając pieczęć na zwycięstwie ekipy znad czeskiej granicy i jej awansie do wielkiego finału!

JKH GKS Jastrzębie – GKS Katowice 5:1 (1:0, 2:0, 2:1)
1:0 – Kamil Wróbel – Zackary Phillips (08:40),
2:0 – Zackary Phillips – Jiří Klimíček, Marek Hovorka (26:26),
3:0 – Kamil Wróbel – Zackary Phillips (29:47),
4:0 – Zackary Phillips – Kamil Wróbel (42:44),
4:1 – Oskar Krawczyk – Kiriił Liamin, Tomáš Kubalík (44:01),
5:1 – Zackary Phillips – Dominik Paś (50:43)

JKH GKS: Nechvátal (od 42:45 Miarka) – Bryk, Górny; Kasperlík, Rác, Sawicki – Klimíček, Kostek; Wróbel, Hovorka, Phillips – Horzelski, Jass; Sołtys, Wałęga, Paś – Gimiński, Michałowski; Ł. Nalewajka, Jarosz, Urbanowicz.
Trener: Róbert Kaláber.

GKS Katowice: Šimboch – Kruczek, Wajda; Fraszko, Pasiut, Stiepanow – Marttinen, Franssila; Kuronen, Rohtla, Wanat – Liamin, Krawczyk; Michalski, Starzyński, Kubalík – Andersons, Zieliński; Nahunko, Paszek, Adamus.
Trener: Andriej Parfionow.

Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 4:1 dla JKH GKS-u Jastrzębie.

Najnowsze artykuły

Dziś poznamy mistrza Polski? Sprawdzian kadry w Krynicy-Zdroju [WIDEO]

Mikołaj Pachniewski

Zabójcze przewagi! GieKSa lepsza w samej końcówce dogrywki

Redakcja

Rewolucja w Comarch Cracovii! Rudolf Roháček nie będzie już trenerem

Mikołaj Pachniewski

Skomentuj