zklepy.pl
Image default

Zwycięstwo Unii i porażka JKH w meczach towarzyskich

Re-Plast Unia Oświęcim wygrała po dogrywce z LHK Jestřábi Prościejów 6:5. O wyniku musiała zdecydować dogrywka. Jastrzębianie zaś musieli uznać wyższość rywali z Poruby. Podopieczni Roberta Kalabera przegrali 2:5.

LHK Jestřábi Prościejów – Re-Plast Unia Oświęcim 5:6d. (3:3, 1:0, 1:2, 0:1)

1:0 – Krejčí- Drtil (01:25),
1:1 – Dziubiński – Kaleinikovas (05:03, 5/4),
2:1 – Fronk – Jáchym, Hanousek(05:42),
2:2 – Wanat (9:48),
2:3 – Sadłocha – Denyskin(12:08),
3:3 – Otřížek – Pěnčík (19:41),
4:3 – Burian – Šidlík(25:50),
4:4 – Karjalainen – Ahopelto, Valtola (50:47, 5/4),
4:5 – Krzemień – Sadłocha(51:23),
5:5 -Drtil -Račuk(57:10, 5/4).
5:6 – Olsson-Trkulja – Ackered, Kaleinikovas (60:36, 4/3).

Prościejów: Štipčák – Hanousek, Šidlík; Hašek, Otřížek, Burian – Drtil, Poledna; Fronk, Jáchym, Jiránek – Pěnčík, Kloz; Veselý, Račuk, Illéš- Krejčí; Antoníček, Venkrbec, Slanina.

Unia: Lundin – Ackered, Diukow; Olsson Trkulja, Dziubiński, Kaleinikovas – Valtola, Jākobsons; Ahopelto, Heikkinen, Karjalainen- Bezuška, Noworyta; Denyskin, Krzemień, Sadłocha – Łukawski; S. Kowalówka, Wanat, Sołtys, Prusak.

HC RT Torax Poruba – JKH GKS Jastrzębie 5:2 (4:1, 1:0, 0:1)

1:0 – Šoustal – Tvrdoň (04:26, 5/4),
1:1 – Urbanowicz -Ižacký (05:43),
2:1 -Mrázek -Tvrdoň,Sedlák (06:54),
3:1 – Berisha – Razgals,Šedivý (10:54, 5/4),
4:1 – Razgals – Berisha (13:54),
5:1 – Razgals – Klimiček (29:36),
5:2 – Rajamäki – Kolusz (48:34)

Poruba: Dolejš – Doudera, Klimíček; Mrázek, Šoustal, Tvrdoň – Pohl, Voráček; Šedivý, Střondala, Razgals –Gutwald, Sedlák; Brodek, Vachovec, Häring – Lemcke; Klímek, Berisha, Gřeš, Adamec.

JKH: Lackovič – Kostek, Kolusz; Urbanowicz, Paś, Ižacký – Viinikainen, Bagin; Freidenfelds, Arrak, Bernhards – Wajda, Martiška; Kopta, Jarosz, Rajamäki- Górny, Kamienieu; Nalewajka, Kiełbicki, Pelaczyk.

Najnowsze artykuły

Re-Plast Unia Oświęcim mistrzem Polski! Powrót na tron po 20 latach

Mikołaj Pachniewski

Re-Plast Unia wróciła do gry! Będzie siódmy mecz

Mikołaj Pachniewski

Zabójcze przewagi! GieKSa lepsza w samej końcówce dogrywki

Redakcja

Skomentuj