Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, tegoroczne zmagania o Puchar Polski ugości bytomskie lodowisko im. braci Nikodemowiczów.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że to Bytom ugości finalistów tegorocznego Pucharu Polski. Lodowisko im. braci Nikodemowiczów jest obecnie najnowszym obiektem tego typu w Polsce. Zorganizowano tam im. turniej prekwalifikacyjny do zimowych igrzysk olimpijskich kobiet. Bytomska hala przeszła już próby generalne i niemal na pewno będzie areną prestiżowych zmagań o Puchar Polski. Turniej ma odbyć się po świętach Bożego Narodzenia, a przed Nowym Rokiem.
Będzie to zatem powrót do tradycyjnej formuły tych rozgrywek. Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie, ze względu na sytuację pandemiczną i zamknięte dla publiczności lodowiska, nieco zmieniono aranżacje turnieju. Mecze półfinałowe rozgrywano na lodowiskach drużyn wyżej sklasyfikowanych w tabeli, a finał odbył się na katowickim Jantorze. PZHL liczy, że teraz sytuacja pozwoli na udział kibiców w tym wydarzeniu, stąd organizacja całego turnieju finałowego w jednym mieście.
Oficjalnego potwierdzenia powinniśmy spodziewać się w najbliższym czasie. O Puchar powalczą cztery najlepsze ekipy po dwóch rundach sezonu zasadniczego. Na ten moment najbliżej tego są: GKS Katowice, KH Energa Toruń, Comarch Cracovia oraz JKH GKS Jastrzębie.
