zklepy.pl
Image default

Marma Ciarko STS Sanok wyszarpała zwycięstwo w Nowym Targu

Marma Ciarko STS Sanok po wielkich ciężarach pokonała TAURON Podhale Nowy Targ 3:2. Do wyłonienia zwycięzcy niezbędna była dogrywka. W niej złotego gola zdobył Kalle Valtola.

W Nowym Targu mierzyły się dwie ekipy, które miały za sobą niezbyt udane tygodnie. Pewnym było, że jedna z nich sięgnie dziś po zwycięstwo. Rozpoczęło się udanie dla sanoczan, którzy już w 5. minucie objęli prowadzenie, gdy niezbyt groźny strzał Sebastiana Harilii “przeszył” Pawła Bizuba.

Obie ekipy grały jednak niezbyt dokładnie, mało było przemyślanych akcji, a znacznie więcej chaosu i przypadku. Po akcji Worony powinno być jednak 1:1, ale do pustej bramki nie trafił Luka Zorko. To się błyskawicznie zemściło, bo po stracie jednego z defensorów Podhala na 0:2 podwyższył Timi Lahtinen.

Później oba zespoły kilkukrotnie obiły obramowanie jednej, czy drugiej bramki, ale nie przyniosło to zmiany rezultatu. Gospodarzom udało się jednak złapać kontakt w drugiej partii, gdy po indywidualnej akcji Alexa Maunuli Dominika Salamę pokonał Tomáš Jelínek. Dla czeskiego defensora był to też pierwszy gol w tym sezonie.

Sanoczanie wielokrotnie podawali pomocną dłoń Podhalu, ale to nie potrafiło zrobić użytku z liczebnych przewag. W tym elemencie równie słabo radził sobie STS. Goście sprawiali także wrażenie ukontentowanych tym jednobramkowym prowadzeniem. To się zemściło w 52. minucie, gdy wyrównującego gola zdobył Worona. Po tym trafieniu na Miejskiej Hali Lodowej wybuchła prawdziwa euforia.

W 59. minucie jednak nieodpowiedzialnie zachował się Bartłomiej Neupauer, który za natarcie został odesłany na ławkę kar na 5 minut. Przed ogromną szansą stanęli goście, ale jej nie wykorzystali. Potrzebna była dogrywka. W niej po 49 sekundach do siatki trafił Kalle Valtola. Sędziowie musieli jednak obejrzeć powtórkę, po krótkiej naradzie trafienie uznali i dwa punkty pojechały do Sanoka.

TAURON Podhale Nowy Targ – Marma Ciarko STS Sanok 2:3 po dogrywce (0:2, 1:0, 1:0, d. 0:1)
0:1 – Sebastian Harila – Juho Mäkelä, Krystian Mocarski (04:41),
0:2 – Timi Lahtinen (12:57),
1:2 – Tomáš Jelínek – Alex Maunula (31:09),
2:2 – Ołeksij Worona – Jakub Worwa, Dominik Szlembarski (51:28),
2:3 – Kalle Valtola (60:49, 4/3).

Podhale: Bizub – Mrugała, P. Wsół; Kamiński, Neupauer, Wielkiewicz – Zorko, Ałeksandrow; F. Kapica, Svitana, Przygodzki – Jelínek, Volráb; Frič, Słowakiewicz, Maunula – Szlembarski, Saroka; Bochnak, Worona, Worwa.
Trener: Juraj Faith

STS Sanok: Salama – Höglund, Valtola; Heikkinen, Tamminen, Ahoniemi – Rąpała, Łysenko; Harila, Mäkelä, Pawlenko – Florczak, Karlsson; Filipek, Mocarski, Lahtinen – Miccoli, Sienkiewicz, Ginda, Dulęba.
Trener: Miika Elomo.

Najnowsze artykuły

Re-Plast Unia Oświęcim mistrzem Polski! Powrót na tron po 20 latach

Mikołaj Pachniewski

Re-Plast Unia wróciła do gry! Będzie siódmy mecz

Mikołaj Pachniewski

Zabójcze przewagi! GieKSa lepsza w samej końcówce dogrywki

Redakcja

Skomentuj