W najbliższy weekend w Las Vegas zostanie zorganizowana tradycyjna impreza NHL pod szyldem All-Star. Niestety, zabraknie na niej ulubieńca fanów, który dzielnie walczy o zdetronizowanie Wayne’a Gretzky’ego w klasyfikacji strzelców wszechczasów. Aleksandr Owieczkin nie zaprezentuje swych umiejętności ze względu na pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa w jego organizmie.
36-letni hokeista imponuje w tym sezonie nie tylko swoją skutecznością, ale także faktem, iż w pogoni za historycznym rekordem nie zapomina o dobru zespołu. Wystarczy przytoczyć, iż w 46 meczach zdobył po 29 goli i asyst. Nic zatem dziwnego, iż po głosowaniu kibiców ogłoszono go kapitanem reprezentantów Dywizji Metropolitalnej. Już teraz wiemy, iż po zakażeniu koronawirusem w trakcie tej imprezy zastąpi go jego klubowy kolega, Tom Wilson. Literkę „C” przejął z kolei napastnik Philadelphia Flyers, Claude Giroux.
Tegoroczna nominacja do meczu gwiazd była ósmą w karierze „Oviego”. Żaden z zawodników, który zamelduje się w Las Vegas, nie może pochwalić się podobnym wynikiem. Owieczkina zabraknie także podczas najbliższego meczu Washington Capitals z Edmonton Oilers.
W trakcie trwającego sezonu więcej goli od Owieczkina zdobyli jedynie Chris Kreider (New York Rangers, 33 trafienia) oraz Leon Draisaitl (Edmonton Oilers, 31 bramek). W zeszłym sezonie rosyjską supergwiazdę także nie ominęły problemy związane z koronawirusem. Z tego powodu opuścił wówczas cztery spotkania.
Nieobecność Owieczkina to niejedyna gwiazdorska absencja. Ze względu na bolesny uraz doznany w starciu z Chicago Blackhawks, do Las Vegas nie przyleci również Nathan MacKinnon z Colorado Avalanche. Jego miejsce zajął defensor Nashville Predators, Roman Josi, zaś kapitańskie honory przypadły Joe Pavelskiemu. Wcześniej z kolei Jewgienij Kuzniecow zastąpił Adama Foxa. Awaryjnie swą szansę otrzymał również napastnik Vegas Golden Knights, Jonathan Marchessault. Jasne było także, iż w elitarnej obsadzie zabraknie Sidneya Crosby’ego.
