Na skrzynkę mailową naszej redakcji wpłynął list, jednego z kibiców kobiecego hokeja w Polsce. Jest on zaadresowany do Ministra Sportu – Sławomira Nitrasa. Opisuje on patologiczne sytuacje, które mają miejsce w Tauron Lidze Hokeja Kobiet.
Kilka dni temu zakończyły się rozgrywki w ramach Tauron Ligi Hokeja Kobiet. Pierwsze miejsce zajęły Kojotki z Janowa. Nie przegrały ani jednego spotkania. Do fazy play-off nie przystąpią jednak z pierwszego miejsca, a z… drugiego. Wszystkie szczegóły są zawarte w liście skierowanym do Ministra Sportu, który został przekazany także naszej redakcji. Autor maila poprosił nas o anonimowość.
Szanowny Panie Ministrze.
Chciałbym Pana poinformować co ma miejsce w rozgrywkach Tauron Lidze Hokeja Kobiet. W dniu dzisiejszym tj. 21.01.2024 zakończył się sezon zasadniczy ligi. Kojotki Naprzód Janów wygrały sezon zasadniczy zwyciężając we wszystkich 18 meczach nie tracąc przy tym nawet punktu. Bilans bramkowy wynosi 183 gole zdobyte i 21 straconych. W dniach 27-28 stycznia rozpoczyna się faza play-off. Mimo wygrania sezonu zasadniczego przez Kojotki Naprzód Janów nie przystąpią one do fazy play-off z pierwszego miejsca, ponieważ to miejsce zajmie BS Polonia Bytom. Drużyna ta nie rozegrała w sezonie zasadniczym żadnego meczu. W sezonie zasadniczym grała drużyna SMS Bytom która w lidze zajęła trzecie miejsce. Zamiast tej drużyny w fazie play-off ma grać BS Polonia Bytom która do fazy pucharowej przystąpi z pierwszego miejsca. Uważam że jest to niesprawiedliwe wobec wszystkich drużyn grających w lidze.
Decyzję tę podjęły władze Polskiego Związku Hokeja na Lodzie wraz z władzami BS Polonii Bytom. Jest to motywowane tym iż siedem zawodniczek wyżej wspomnianej drużyny występuje w Europejskiej Lidze Hokeja Kobiet.
W lidze tej występują też zawodniczki z innych klubów, np.: Kojotki Naprzód Janów (4 zawodniczki), Atomówki GKS Tychy (5 zawodniczek),Stoczniowiec Gdańsk (2 zawodniczki), UKHK Unia Oświęcim (2 zawodniczki), SMS Bytom (3 zawodniczki).
Czy Pan Minister uważa że jest to uczciwe względem drużyn występujących w lidze?
Liczę na zainteresowanie i pomoc w tej sprawie.
Z wyrazami szacunku
– oto oryginalna treść nadesłanego nam maila.
Naszym zdaniem opisana wyżej sytuacja mało ma wspólnego z duchem fair-play. Faworyzowanie jednej drużyny kosztem innych nie jest sprawiedliwe. Pytanie tylko czy ktoś pochyli się nad tym problemem?
(fot. Michał Chwieduk)
