Nie było niespodzianki w meczu Re-Plast Unii Oświęcim z KH Energą Toruń. Bialo-niebiescy wygrali 3:0, a czyste konto zachował Linus Lundin, który wrócił do składu oświęcimskiego zespołu.
W pierwszych 20 minutach fani zgromadzeni na lodowisku przy ul. Chemików 4 nie zobaczyli bramek. Choć obie ekipy grały naprawdę ofensywie i od pierwszych minut sporo było dogodnych okazji to jednak bramkarze wychodzili z opresji obronną ręką. Bliżej otworzenia wyniku byli jednak miejscowi, którzy momentami zamykali torunian w ich tercji, ale nie potrafili znaleźć sposobu na Mateusza Studzińskiego.
Na premierowego gola przyszło czekać aż do 35. minuty, gdy oświęcimianie grali w przewadze. Wtedy wynik strzałem z najbliższej odległości otworzył Sebastian Kowalówka. Trzeba przyznać, że wcześniej warunki w tej odsłonie dyktowali goście, ale nie wykorzystali oni kilku dobrych okazji. Doskonale spisywał się także Studziński, który w cudowny sposób obronił dobitkę Marka Kaleinikovasa, gdy ponad połowa bramki była pusta.
To trafienie skruszyło mur i chwilę później było już 2:0, gdy błąd dwójki Gimiński – Behm wykorzystał Ville Heikkinen, wychodząc z akcją sam na sam.
W trzeciej tercji przyjezdni bezustannie szukali kontaktowego trafienia, ale umiejętnie broni dostępu do własnej bramki biało-niebiescy. Trener Juha Nurminen postanowił już na ponad 4 minuty przed końcem zagrać va banque i wycofać bramkarza. To jednak nie przyniosło powodzenia przyjezdnym, a wynik ustalił Krystian Dziubiński.
Re-Plast Unia Oświęcim – KH Energa Toruń 3:0 (0:0, 2:0, 1:0)
1:0 – Sebastian Kowalówka – Daniel Olsson Trkulja, Andrij Denyskin (34:44, 5/4),
2:0 – Ville Heikkinen – Erik Ahopelto, Roman Diukow (36:18),
3:0 – Krystian Dziubiński – Kristaps Jakobsons (56:07, do pustej bramki).
Unia: Lundin – Ackered, Jakobsons; S. Kowalówka, Dziubiński, Wanat – Valtola, Uimonen; Ahopelto, Heikkinen, Karjalainen – Bezuska, Diukow; Denyskin, Trkulja, Kaleinikovas – Noworyta, Prokopiak; Sołtys; Krzemień, Prusak.
KH Energa: Studziński – Johansson, Zieliński; Lariobovs, Huhtela, Fjodorovs – Gimiński, Kurnicki; Baszyrow, Syty, Kwiatkowski – Jaworski, Schafer; Kogut, K. Kalinowski, M. Kalinowski – Behm; Jaakola, Mackowski, Prokurat oraz Wenker.
fot. Tomasz Michalczuk/KH Energa Toruń