Biało-czerwone znalazły się na ustach całego kraju, gdy rzutem na taśmę zapewniły sobie zwycięstwo w turnieju prekwalifikacyjnym do Zimowych Igrzysk Olimpijskich rozgrywanym w Bytomiu. To jednak nie koniec krętej ścieżki do Pekinu. Już za miesiąc czekają ich kolejne wyzwania w czeskim Chomutowie.
Osobom, które nie były w ostatnim czasie na bieżąco z wynikami żeńskiej reprezentacji Polski w hokeju na lodzie, przypomnijmy, iż zdobyła ona komplet zwycięstw na turnieju prekwalifikacyjnym w Bytomiu. Na początku rozprawiła się zdecydowanie z Turczynkami (12:0), a następnie z Meksykankami (8:1). Mecz z Niderlandkami stanowił już inną parę kaloszy. To właśnie biało-czerwone były zmuszone do gonienia wyniku, a jeszcze na nieco ponad siedem minut przed końcową syreną przegrywały dwoma bramkami. Podopieczne Ivana Bednara stanęły jednak na wysokości zadania i dzięki olbrzymiej ambicji zdołały odwrócić losy tego spotkania, wygrywając 3:2.
Teraz nadszedł czas na właściwe kwalifikacje do turnieju. Odbędą się one 11 – 14 listopada w czeskim Chomutowie, gdzie oprócz naszych południowych sąsiadek, rywalkami „Orlic” będą Norweżki oraz Węgierki, które z racji w wysokiej pozycji w rankingu IIHF nie uczestniczyły w prekwalifikacjach. Według klasyfikacji, na podstawie której ustalano grupy, Czeszki zostały sklasyfikowane na siódmym miejscu, drugie z wymienionych na miejscu trzynastym, a trzecie na dwunastej pozycji. Polki zajmowały wówczas dziewiętnastą lokatę.
Czwartek, 11 listopada
Polska – Węgry, godz. 12:00
Czechy – Norwegia, godz. 16:00
Sobota, 13 listopada
Polska – Czechy, godz. 16:00
Węgry – Norwegia, godz. 20:00
Niedziela, 14 listopada
Czechy – Węgry, godz. 16:00
Norwegia – Polska, godz. 20:00
fot. Polski Hokej/IIHF