Pawieł Jelszański otrzymał karę trzech meczów zawieszenia. Z taką decyzją nie zgadza się szefostwo GKS-u Tychy, które zaapelowało do PHL o ponowne rozpatrzenie sprawy.
Szefostwo tyskiego klubu domaga się od Marty Zawadzkiej ponownego rozpatrzenia faulu Pawieła Jelszańskiego, którego dopuścił się na Jeanie Dupuy. Władze GKS-u wskazują, że zagrania Rosjanina było świadome i z pełną premedytacją, obliczone na to, aby wykluczyć z gry napastnika ekipy z piwnego miasta. Nie zgadzają się one na zaledwie trzymeczową dyskwalifikację dla zawodnika JKH, który miał dopuścić się „brutalnego, bandyckiego faulu”. Prezes GKS-u Krzysztof Woźniak wraz z Wojciechem Matczakiem domagają się ponownego przeanalizowania i wymierzenia sprawiedliwej kary dla Jelszańskiego, którego zagranie wyklucza Dupuy z dalszej gry w tym sezonie.
Całą treść pisma GKS-u Tychy do Komisarz Polskiej Hokej Ligi – Marty Zawadzkiej prezentujemy poniżej.