zklepy.pl
Image default

NHL: Inauguracja bez największych gwiazd. Sprawdzamy, kogo zabraknie w pierwszych meczach nowego sezonu NHL

Toronto Maple Leafs oraz Washington Capitals do nowego sezonu przystąpią osłabieni brakiem swoich największych gwiazd. Zarówno Auston Matthews jak i Aleksandr Owieczkin nie zdążyli wyleczyć się przed inauguracją nowych rozgrywek. Ponadto, pomimo uporania się z kontuzją, Sidney Crosby nie wystąpi w dwóch pierwszych spotkaniach. To jednak niejedyni zawodnicy, którym umknie start sezonu.

Jake Guentzel, u którego 3 października wykryto COVID-19, powrócił wczoraj do treningów. Jak powiedział trener „Pingwinów” – Mike Sullivan, jego występ przeciwko broniącym tytułu Tampa Bay Lightning wciąż jest niemożliwy, jednak w meczu z Florida Panthers wszystko zależy od tego, czy Guentzel będzie czuł się na siłach, aby zagrać.

Od operacji lewego nadgarstka Sidneya Crosby’ego minęło już pięć tygodni, jednak w dalszym ciągu występ przyszłego członka Hall of Fame nie jest możliwy. Lekarze dają mu jeszcze minimum tydzień czasu na rehabilitację, lecz sam zawodnik podjął już treningi, a także poleciał z drużyną na Florydę, aby jak najlepiej przygotować się do powrotu na lód.

Jewgienij Małkin – środkowy numer 2 „Pingwinów” – to kolejny zawodnik tej drużyny, który zmagania w nowym sezonie rozpocznie z opóźnieniem. W czerwcu poddał się on operacji prawego kolana i czekają go jeszcze co najmniej dwa miesiące przerwy.

Aleksandr Owieczkin – supergwiazda Washington Capitals – w jednym z przedsezonowych spotkań przeciwko Philadelphia Flyers doznał kontuzji lewego kolana. Pomimo zapewnień klubowych działaczy oraz lekarzy, że nic poważnego się nie stało i że lada dzień zawodnik wróci do gry, ominie go mecz otwarcia przeciwko New York Rangers. W obliczu pasjonującego pościgu „Oviego” za Waynem Gretzkym w tabeli najlepszych strzelców NHL wszechczasów, każda absencja może oddalić go od detronizacji legendy. 36-latkowi brakuje jeszcze 164 trafień do pierwszego miejsca.

Auston Matthews, który w sierpniu przeszedł operację nadgarstka, nie zdążył  się wyleczyć na start ligi. Według słów trenera Toronto Maple Leafs – Sheldona Keefe’a – największa gwiazda „Klonowych Liści” opuści trzy pierwsze spotkania i rozpocznie sezon dopiero meczem przeciwko New York Rangers.

Evander Kane z San Jose Sharks, o którym było niesłychanie głośno w przerwie między rozgrywkami z powodów czysto pozasportowych, nie został zgłoszony do składu na pierwszy mecz sezonu przeciwko Winnipeg Jets. Przeciwko samemu zawodnikowi co chwila rozpoczyna się kolejne śledztwo prowadzone przez władze ligi. Najnowsze dotyczy sfałszowanego paszportu covidowego, którym rzekomo zawodnik miał się posługiwać. To, w połączeniu z burzliwym rozwodem, ogromnym problemem z hazardem czy też próbą ogłoszenia bankructwa, stawiają przyszłość tego zawodnika w NHL pod ogromnym znakiem zapytania.

Najnowsze artykuły

NHL: Pittsburgh pewnie wygrywa. “Capitals” bezradne u siebie

Jan Stepiczew

NHL: Grad bramek w Vancouver. Wysoka porażka Edmonton

Jan Stepiczew

Wystartował sezon w NHL. Niespodzianka w Pittsburghu, “Jastrzębie” wygrywają

Jan Stepiczew

Skomentuj