Przed nami pozostałe trzy mecze 20. kolejki Polskiej Hokej Ligi. We wszystkich faworytami są goście. Czy gospodarze przeciwstawią się przyjezdnym?
18.00 TAURON Podhale Nowy Targ – JKH GKS Jastrzębie
W Nowym Targu dojdzie do konfrontacji ekipy, która od dawna osiadła na dnie ligowej tabeli i ma już na koncie 11 porażek z rzędu ze spisującym się poniżej oczekiwań JKH GKS-em Jastrzębie. Dla gości wygrana to obowiązek i każdy inny wynik będzie tu niespodzianką. Nowotarżanie są ambitną ekipą, ale brak im hokejowej jakości. Niedawno zespół opuścił trener Juraj Faith, a wypowiedzenie złożył Ołeksij Worona, co nie świadczy dobrze o sytuacji pod Tatrami.
W poprzednich dwóch meczach tych ekip zawsze gole strzelał tylko jeden zespół (4:0 dla Podhala; 1:0 dla JKH), czy dziś nastąpi przełamanie i widzów w Miejskiej Hali Lodowej czeka bardziej wyrównany mecz?
Poprzednie mecze:
2. kolejka: JKH GKS Jastrzębie – TAURON Podhale Nowy Targ 0:4 (0:3, 0:0, 0:1),
11. kolejka: TAURON Podhale Nowy Targ – JKH GKS Jastrzębie 0:1 (0:0, 0:1, 0:0).
18:00 Marma Ciarko STS Sanok – Comarch Cracovia
Rozpędzeni krakowianie z 6 wygranymi z rzędu przyjadą na teren pokiereszowanej Marmy Ciarko STS-u Sanok. Klub z Podkarpacia przechodzi kryzys, poczynione zostały roszady personalne, a presja kibiców na zarządzie i zespole nie pomaga, co skutkuje tylko 6. miejscem w tabeli, choć apetyty były wyższe.
W Sanoku bez żalu pożegnano Aleksandra Pawłenkę i Timiego Lahtinena, którzy nie spełnili oczekiwań, a ich miejsce zajęli bracia: Johan i Elliot Lorraine. Czy będą zbawieniem dla sanockiego zespołu?
Cracovia po słabszym początku wróciła na odpowiednie tory i jej oddech na plecach czują już Re-Plast Unia Oświęcim i GKS Katowice. „Pasy” chcą piąć się jeszcze wyżej w tabeli, stąd liczą na kolejne 3 punkty w dzisiejszej konfrontacji.
Poprzednie mecze:
2. kolejka: Marma Ciarko STS Sanok – Comarch Cracovia 2:4 (0:1, 0:2, 2:1),
11. kolejka: Comarch Cracovia – Marma Ciarko STS Sanok 6:0 (2:0, 2:0, 2:0).
19:00 Zagłębie Sosnowiec – GKS Tychy
Kolejne starcie, w którym faworytem są goście. Tyszanie zapewnili sobie awans do Pucharu Polski i na pewno nieco im ulżyło. W lidze jednak na pewno nie odpuszczą i będą chcieli wygrać po raz czwarty z rzędu.
Sosnowiczanie mają z kolei cztery porażki z rzędu i liczą w końcu na przełamanie. Tyszanie niezbyt im leżą, a ostatni mecz Zagłębie wygrało z nimi 17 lutego 2021 roku. W Sosnowcu apetyty w tym sezonie były większe, zwłaszcza, że wkrótce otwarte ma zostać nowe lodowisko. Sosnowiczanie walczyć chcą o wyższą lokatę, ale do tego potrzeba punktów. Tych na razie nie ma, czy pojawią się na ich koncie dziś wieczorem?
Poprzednie mecze:
2. kolejka: Zagłębie Sosnowiec – GKS Tychy 1:3 (0:1, 0:0, 1:2),
11. kolejka: GKS Tychy – Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0, 1:0, 0:0).
Pauza: KH Energa Toruń.